Tuesday, September 14, 2010

Torba-borba

Obiecałam pokazać torbę. Zatem znów wpis półszafiarski:)
Jakiś czas temu, już nawet nie jakiś, ale dosyć dawny czas temu, zdarzyło mi się posłać pewien swój obrazek na pewien konkurs.
"Zdarzyło mi się", bowiem nie było to nic a nic planowane - pod wpływem chwili  (i informacji na stronie inernetowej producenta odzieży) posłałam zdjęcie jednej z moich akwarelek. Wszytko to w ostatni dzień trwania konkursu na projekt nadruku na eko-torbę. Było to tak nieplanowane, że o wszytkim szybko zapomniałam.
O zajściu przypomniał mi jakiś czas potem email  gratulująco-informujący, że w owym konkursie moja praca wygrała.
Niezmiernie mi miło.
Po długim oczekiwaniu na zadrukowanie toreb moim projektem, nareszcie są!

Mój projekt wyglądał tak:


















Zadrukowana torba wygląda tak:


















Czyż muszę pisać, że jestem trochę rozczarowana...?

7 comments:

  1. Coz... widocznie fiolet ciagle w modzie :/ dj

    ReplyDelete
  2. Tłumaczę sobie też kryzysem ekonomicznym i oszczędzaniem na farbie:)

    ReplyDelete
  3. możesz sobie poprawić na swoim egzemplarzu farbkami do tkanin:D

    ReplyDelete
  4. Granda dzięki za dobry pomysł:) jest to rozwiązanie, ale chyba w tym czasie wolę namalować sobie nową ;)
    pozdrowienia serdeczne!

    ReplyDelete
  5. Projekt super, wykonanie spaskudzili bardzo. Chyba musieli na czymś zaoszczędzić i padło na farby. Albo chcieli "poprawić kolory", żeby się "lepiej komponowały" z resztą kolekcji;)

    ReplyDelete
  6. Mimo wszystko gratuluję! To jednak miło gdy praca zostanie doceniona:)

    ReplyDelete
  7. d. - dzięki za komplement:) też mi się wydaje, że to kwestia oszczędności, a może postawili na ilość, nie na jakość - torba jest na prawdę duuuuża. Sporo większa niż przeciętne eko-torby.
    robaczku - dziękuję za gratulacje:) to prawda, że bardzo miło kiedy ktoś doceni pracę/twórczość. Mimo wszytkich braków torby, bardzo się nią cieszę:)

    ReplyDelete

I will be glad to read your comment :)