Zniknełam, wsiaknełam na czas jakis. Oczywiscie mam bardzo wazkie ku temu powody i usprawiedliwienie podpisane, uwaga, przez...MAME we własnej jej osobie!
Mama (i swiezo upiczona babcia zarazem) przyjechała do nas i juz jakis czas temu i spedzamy wspolnie czas. Rozpieszczamy sie długimi, słonecznymi spacerami podczas ktorych "lasnujemy" nasze trzy pokolenia, drozdzowym ciastem z kruszonka (pyyychota i mniam, mniam!), kawa w kafejkach nad brzegiem Ljubljanicy i sadzeniem kwiatkow na balkonie (balkoniku raczej;)
W tak zwanym miedzyczasie odwiedziła mnie tez choroba wstretna i powaliła z nog goraczka wysoka 40 stopni.
-Takiej goraczki nie miałam od czasow swojej młodosci.- powiedziała postekujac starczo Marysia.
Nawet nasza mała K. nie oparła sie urokom kaszlu i kichania.
W oczekiwaniu na przyjadz Mamy i Babci, zagniezdziłysmy sie w łozku (mała K. choroba i ja) na kilka dni wyłaczajac komputer i sciszajac dzwonek w telefonie. Fajnie tak:) w sensie nie fajnie chorowac, tylko fajnie wyłaczac sprzety czaso-pozerajace. Ulga to taka niesłychana. Chyba czesciej bede sobie fundowała taki off-line, albo chociaz wprowadze limity czasowe lub zadaniowe.
Poki co po słonecznych, iscie majowych dniach zapowiadaja powrot do pogody normlanej - kwietniowej. Szkoda. Juz przyzwaczaiłam sie do wygrzewania sie na słoneczku i przygowałam sobie nawet zestaw chmurek ratunkowych (do uzycia w razie nadmiaru słonca, przy nagłej potrzebie cienia i w obliczu braku drzew lub kawiarnianych parasoli, pod ktore mozna sie ukryc).
do przeczytania wkrotce!
buzka!
Fajnie, że możecie trochę pobyć razem :) Pozdrowienia dla Mamy :)
ReplyDeleteNusia
Nusiu, fajnie, fajnie. Potrzebne sa takie spotkanka:) No i babcia z wnusia sie spotały:) miło je było tak widziec razem:)
Deletea juz za 3 miesiacemy wybieramy sie w podroz do Ojczyzny! jupiiii!
My jedziemy za 3 tygodnie :)
DeleteA do nas kiedy się wybierzecie? :)
:-)
Deletewybierzemy sie jak tylko urlop i kieszen pozwola :-D mam nadzieje, ze jak najszybciej! :)
Zapraszamy gorąco :)
DeleteKażdy potrzebuje urlopu. Dużo zdrówka i samych miłych chwil z Mamą/Babcią :)
ReplyDeleteAniu! Dziekuje, dziekuje! zdrowko juz wraca i mam nadzieje, zo do nadejscia cieplejszych dni wroci juz zupełnie (mam nadzieje, w koncu zaczac realizowac swoj plan biegania z wozeczkiem i zobaczenia co z tego wyniknie:).
DeleteChwile z Babcia były swietne! szkoda, ze tak krotko...:-/ nic to- w wakacje my jedziemy do Polski:D