Było już kocevskie jezioro w wersji olejnej (klik), teraz zatem czas na wersję, akwarelowo-ilustracyjną. To tak urocze miejsce, zachęcające do odpoczynku i reslaksu, inspirujące do wielu działań, że na pewno ta wersja nie jest ostatnią :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
urocze. olejne też, ale akwarelowe jeszcze bardziej. cuda czarujesz:)
ReplyDeleteBardzo dziękuję za miłe słowa Martyno:)Zawsze chciałam umieć czarować:)Cieszę się, że podobają Ci sie moje prace! Właśnie wróciłam z Polski i już wkrótce postaram się wyczarować coś nowego:)
ReplyDelete