Sunday, August 22, 2010

ciszszszszszsza...

Znów przerwa...powodowana najpierw wyjazdami, potem intensywną pracą nad przygotowaniami do obozu z dziećmi, a teraz brakiem aparatu fotoraficznego:-( Mam nadzieję, że już wkrótce nadrobię zaległości i wrzucę jakieś wytwory mych rąk. Może zdjęcia kukiełek lub scenografii przygotowywanych do lalkowego teatrzyku z dziećmi? Może zdjęcie eko-torby, która po wyprodukowaniu wygląda całkiem inczej niż projekt (klik)?
No nic, póki co czekam na aparat, który tymczasem pojechał na urlop;)

1 comment:

  1. oh nie, aparat na urlopie, a ja bym sobie te cudowności pooglądała. ciekawa jestem kukiełek. No i frapuje mnie torba, tak przy okazji, to gratuluję Ci takiego niesamowitego wyróżnienia:)!

    ReplyDelete

I will be glad to read your comment :)