"zatrzymała się na moście i wpatrywała się w wodę. Woda, most, niebo i nawet wróble na moście były szare, smutne, nieokreślone. tylko dachy domów po drugiej stronie brzegu i jej niebieski łaszcz przełamywały tę smutną burość świata"
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Jak u Musierowicz, cudeńko :) A to mogła być Odra...
ReplyDeleteAlbo Warta:-)
Delete