Scene iz življenja mačk
v soboto 23 oktobra 2010
ob 19 uri,
odpiramo razstavo ilustracij
Marie Szmatułe
v Geleriji Laterna v Črnomlju
lepo vabljeni!
Sceny z życia kota
w sobotę 23 października 2010
o godzinie 19
otwieramy wystawę ilustracji
Marii Szmatuły
w Galerii Laterna v Črnomlju
szkoda, że nie mogę pójść na wystawę Marie Szmatułe:D ale chyba ma za daleko... gratuluję:)!!!
ReplyDeleteBardzo bym chciala zobaczyc twoje prace na zywo.Jestem w nich zakochana,szkoda,ze to tak dalego,ale zycze powodzenia i wielu klientow.
ReplyDelete@ granda - no, tak - Marie Szmatułe... ta słoweńska odmiana. Ja już się przyzwyczaiłam i nie wybucham niekontrolowanym śmiechem podczas rozmów z ludnością tubylczą:)Ale na początku było ciężko:)do Słowenii nie tak znów daleko - z Katowic to chyba bliżej do Ljubljany niż do Suwałk...i jaka dobra autostrada:)
ReplyDelete@ Sheba - dziękuję, dziękuję:)postaram się zamieścic jakąś małą fotorelację z wystawy. Wiem, że to nie tak jak na żywo, ale może chociaż taka maleńka namiastka:)
serdecznie pozdrawiam!
sprawdziłam sobie:) wyszłoby 9 godz. 42 min. :P daleko Cię wywiało z Polszy. Chociaż tyle (albo i dłużej, jeśli PKP) podróżuje się z ziemi śląskiej nad Bałtyk, więc nie ma co marudzić:)
ReplyDelete@ granda- nie tak daleko ta Słowenia jest:)A może przyjedziesz na urlop? zapraszam serdecznie! ostrzegam, że to torchę niebezpieczne, bo ten kraj jest tak piekny, że grozi zakochanie się w okolicy połączone z nieodpartą chęcią zostania ew. szybkiego powrotu w te strony:)
ReplyDeleteojoj nalegam na fotolrelację!
ReplyDelete@ Anija- postaram się o fotorelację :-)
ReplyDeleteWow:D, Mariša je vse to tvoje delo? ... deluje abstraktno, a zelo všečno ;)
ReplyDeleteKomaj čakam, da se vidimo v soboto in prekomentriamo vse te umetnine. :)
Do takrat lep pozdrav!
Ana Turk
@ Ana, Hvala lepa! Torej se vidimo v soboto:-) lep pozdrav! :)
ReplyDeleteCóż można powiedzieć - wielkie gratulacje!!!
ReplyDeleteSzkoda tylko, że tak daleko.
http://zarobkiwinternecie-darmowegadety.blogspot.com/
@ Bandur, dziękuję:) a czy daleko? to zależy gdzie mieszkasz:)
ReplyDeleteA ja mieszkam w Črnomlju, do wystawy mam 300 metrów i dziś wieczorem sobie pójdę pooglądać ładne kotki i "Marysiowo"... ;-)
ReplyDeleteBardzo się cieszę i ufam, że się ujawnisz na wystawie Anonimie z Črnomlja:)
ReplyDeletedo zobaczenia!
Oto uroki i zalety życia na Słowenii i mieszkania w Črnomlju: mieć tak blisko do galerii i na wystawę. :-) Ha! Żyć nie umierać! Pozdrawiam wszystkim miłośników "Marysiowa" z Polski. ;-)
ReplyDeleteJacek