Franci jest naszym sąsiadem. Często zagląda do "Skofa", wypija lampkę wina i idzie na spacer - "mój wieczorny obchód", jak zwykł się śmiać. Często wymieniamy poglądy i "mądrości", a jeśli zdarzy się, że akurat kończę swój dyżur, wtedy razem idziemy na wieczorny obchód wokół Krakova.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment
I will be glad to read your comment :)