No i znów jestem z powrotem :-)
Mój komputer wrócił wczoraj z serwisu. Teraz czeka mnie kolejne zadanie - oswajanie nowego systemu operacyjnego...ponoć ten poprzedni był niekompatybilny z moim laptopem...hmmmm? Szkoda - już zdążylismy się zakolegować. Mam nadzieję, że Windows 7 okaże się równie przyjazny jak jego poprzednik XP. Choć coś czuję, że nie będzie mi tak łatwo - wszytko jest po angielsku względnie po...słoweńsku...Ale, ale - koniec tego tematu! wszak nie o moim laptopie to blog!
Dziś tuszowy kotek.
Biały kotek.
I też po słoweńsku:-)
No comments:
Post a Comment
I will be glad to read your comment :)