U mnie mały zastój i pustkami świeci... Jednak na wszytko oczywiście mam usprawiedliwienie ;-)
Teraz twórczość kwitnie w innych dziedzinach. Otóż, powróciłam do konserwacji zabytków.
Zainteresowanych tym tematem czywiście zapraszam do "podglądania"(klik).
Obiecuję jednak, że wkróce i tutaj tchnę więcej życia :-)
A ja Cię widziałam w dominikanach na święta i ani razu nie zdążyłam uściskać...
ReplyDeletePozdrowienia wielkanocne!
@ Kropka - No własnie tak mi sie wydawało, ze widze gdzies w tłumie Wasze usmiechniete, Liskowe buzie :-) Usciskuje Was zatem tak wirtulanie :-) Pomachy!!! :-)
ReplyDelete