Thursday, May 31, 2012

motylkowo

Nie trudno się domyślić, że nowy projekt związany jest z motylami.

Monday, May 28, 2012

Thursday, May 24, 2012

motyle

Nowy projekt. Póki co nie zdradzę szczegółów, ale mam nadzieję napisać więcej już wkrótce.

Monday, May 21, 2012

dla odmiany

Dla odmiany dziś nie malunki Marysi, a malująca Marysia. 

Chwilę uwiecznił Igor Vidic.

Saturday, May 19, 2012

chwilki- rozmowa z Davidem

Krótka rozmowa a Panem Davidem.
Kratek pogovor z gospodom Davidom.

Friday, May 18, 2012

kotek

chwilki - samotna

"czuła się bardzo, bardzo samotna..."
"počutila se je zelo, zelo osamljena..."


Wednesday, May 16, 2012

Tuesday, May 15, 2012

na parapecie

chwilki- to nie był sen

"obudziła się i zrozumiała, że to jednak nie był tylko zły sen..."
"zbudila se je in ugotovila, da to niso bile le hude sanje ...

Monday, May 14, 2012

chwilki- zły sen

"sen był okropny..."
"sanje so bile grozne..."

Saturday, May 12, 2012

krakovska banda

Po Krakovem szwenda się dość liczna banda kotów wszelkiego rodzaju, kształtu i maści. Niektóre z nich bardzo są pocieszne.

Sunday, May 6, 2012

Tivoli

Wczoraj chciałam trochę poudawać, że mam wolny łikend i wykorzystując przepiękną pogodę i odrobinkę wolnego czasu, wpadłam przed swoim dyżurem w knajpie do Parku Tivoli. Park był pełen. Wszyscy Ljubljanczanie wpadli na ten sam pomysł co ja. Zresztą wpadają na ten pomysł w każdy łikend i w każdy dzień, w który dopisuje pogoda park pełen jest spacerowiczów, pinkikowiczów, rodziców z dziećmi, wyprowadzaczy psów, czytaczy, biegaczy, joginistów, ćwiczących taj-czi, biegających. Trawniki pełne są ludzisk leżących, siedzących, opalających się, świętujących urodziny, grających na gitarach, bawiących się z dziećmi, czytających, jedzących drugie śniadanie (a co dodatkowo miłe- wyłożenie ciała na trawie jest zupełnie bezpiecznie, ponieważ w parku są psie toalety). Muszę przyznać, że Słoweńcy naprawdę potrafią wykorzystywać uroki swojego miasta.
Ja zalogowałam się na kocyku obok Dejana, który ćwiczył swoje żonglerskie, akrobatyczne i breakdansowe sztuczki i wykorzystałam czas na słodkie nieróbstwo.







Saturday, May 5, 2012

chwilki- przez okienko


"przez okienko widać było tylko kawałek kucharza, a właściwie jago plecy i długie chude nogi w pasiastych spodniach z literką "e" wyszytą na tyłku...przygotowywał duży talerz sałaty"

chwilki- makaron


"siedząc w milczeniu bez przekonania grzebała w makaronie..."

Friday, May 4, 2012

chwilki- wieczorny spacer z Francim

 
Franci jest naszym sąsiadem. Często zagląda do "Skofa", wypija lampkę wina i idzie na spacer - "mój wieczorny obchód", jak zwykł się śmiać. Często wymieniamy poglądy i "mądrości", a jeśli zdarzy się, że akurat kończę swój dyżur, wtedy razem idziemy na wieczorny obchód wokół Krakova.

Karuzela

Karuzela zdarzeń, sytuacji, ludzi, myśli, chwil, emocji. Od nadmiaru i szybkości kręci mi się w głowie i robi się niedobrze.

wielkość 48 X 36 cm

Thursday, May 3, 2012

wszytkie pomysły wyparowały


Wszystkie pomysły wyparowały, głowa i kartki pozostawały puste...
Vse ideje so izginile, glava in listi papirja ostale so prazne ...